Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Dziś już Niedziela a ja nie mogę doczekać...


27 kwietnia 2025, 08:30

Niedziela AD 2025.05.27 h:08.32

Wstałem o h:05.12  i od tej pory nie śpię!!! Słucham właśnie Queen + Paul Rodgers: Live In Ukraine 2008. YouTube Special. Raising funds for Ukraine Relief. Fredie

Mercury Wiecznie MŁODY i Nieumarły :) !!!

Modlitwa dla Was Małe DZIECI

Niechaj Was Chrystus OŚWIECI

Niechaj Wam zawsze przygrywa muzyka

Niechaj NIKT z Was już nie UTYKA

Niechaj Błogosławiony

BĘÐZIE BÓG NIGDY NIE STRUDZONY

On Wydał na Świat SWEGO SYNA

ON jest Nam oddany jak BRAT KUZYNA

A NAWET jeszcze bliżej

ON JEST JAK POPOWY DIDŻEJ

KTÓRY SKLADA RĘCE DO MODLITWY

ON JEST IŚCIE KOSMICZNY

SCALA CAŁE UNIVERSUM

On POZDRAWIA Nas Z Prezbiterium

FOREVER

On Jest Bajecznie Clever

O czym jeszcze by tu PISAĆ

JESZCZE jedno zdanie MUSZĘ Dopisać

Miłosierdzia BOGA nie mogę Opisać

Jest Tak Wielkie

Pamiętam dokładnie jak kiedyś Kolega dal mi łuk do ręki a ja oddalem 3-y strzały, z tym ze trzeci liczony był za 12 pkt.

Pamiętam też jak  -  będąc studentem PWR uczęszczałem na lekcje pływania!!! Muszę się poszczycić, iż przepłynowszy 10

dlugości basenów {po 100 metrów}!!! Dla utrudnienia trzeba było ręce złożyć do strzałki, a tułw wykonywał styl delfina!!! Jak

wychodziłem z kąpieliska przy ul. Teatralnej we Wrocławiu, mialem jeszcze do przejącia jakieś 10 km do stacji PKP- a nogi miałem

jak z waty {tak byłem wyczerpany}.Pamiętam też jak grałem kiedyś z MIstrzynią bilarda i po zaciekłej parti {8 do 8} czarną bile

posłałem jak na mistrza przystało!!! Ależ Brian May wymiata na gitarze - aż miło posłuchać!!! KURWA jakież brzmienie!!! Ostatnio

- dzięki Janowi Miodkowi dowiedziłem się, że wulgaryzmy w J.POLSKIM są bardzo ważne!!! Podkreślają emocje!!! Kurcze jak Paul

Rodgers pogrywa na gitarze!!! Słucham słucham i nie mogę wyjść z podziwu!!! Jest h:11.55 - ide na obiad!!! Nara - z.w. !!!: Troszku

sobie po obiedzie pospałem!!! Obiadek był smaczny i wielce pożywny!!! Czuję się jak młody BÓG, bowiemdalby bOG żeby Buk

przepłynoł przez Bug!!! Teraz h:14.29 leci KANCELARYA - Zabiorę Cię [Official Music Video] a aj pisze następny wiersz {właściwie to rymowaną

modlitwą}.

MODLITWA dla Misjonarzy

Ciekaw jestem co Dziś się wydarzy

Co dla mnie przygotuje BÓG

Czym mnie zaskoczy

Ciągle wytrzeszczam na Niego Oczy

Ciągle jestem w Niego wpatrzony

Dlatego też czuję sie niezwyciężony

I choć marny ze mnie Czlek co Grzeszy

Jedna rzecz mnie bardzo Cieszy

MOJA MILOŚĆ do Boga jest NIESPOŻYTA

ON JEST MYM NATCHNIENIEM i jest dla mnie niczym Afrodyta

ON Jest KOSMOSU UCIELEŚNIENIEM

BOWIEM Podchodzę do BOGA Z Wielkim Natchnieniem

On daje mi RADOŚĆ Życia

Jak w upały samkuje zwykla woda do picia

Jak pożywny Jest Pan BÓG

Przepyszny niczym Twaróg

Sycić się Chce zawsze z nim Żywić

JAK z Chwastów ogrodek swój plewić

Wszysko to O CO PROSZĘ Pana

Jest mi dane jak bezgraniczna POLANA

JAK jakieś 200 HEKTAROW POLA

Zawsze się raduje z TEJŻE PRACY

TAK JAK I ZE MNĄ CIESZĄ SIE RODACY

PO SRZELENIU GOLA

TAK jak spokojna jest antresola

NA podaszu

TAK JAK 5 gram HASZU

LUB MARICHUANY

JA WCIĄŻ PISZĘ NIEWYCZERPANY

JAK MI DYKTUJE UMYSŁ i SERCE

Wszystko to BOGU w PODZIĘCE

 

Słucham właśnie Gu̲ns N'Ro̲se̲s - Use Your Illusion I (Full Album) WYŚMIENITY Album!!!

Spróbuję cosik zarymować

JAK dychę na tanie Wino od TATY skołowąć

BY SWEGO BLIŹIEGO NIM POCZĘSTOWAĆ

JAK i przepyszną golonką do TEGO

BÓG JEST OSTOJĄ

Niczym ciężką ZBROJĄ

JA nosze GO W SWYM SERCU

POŻYWNY JAK BANANY W Czerwcu

JAK truskawki na WIOSNE

TAK TO SĄ czasy Doniosłe

W którym to Czasie przychodzi Nam żyć

I nie po to by w po uszy w szambie tkwić

LECZ by Cieszyć się Wraz z Panem

Którego to jestem Wielkim FANEM

A i to jest mało POWIEDZIEĆ

PO TO TYLKO BY SWOJE Na Dołku ODSIEDZIEĆ

 

Krótka to historia jest

Warzne jest w czym rzecz

CO jest niewypowiedziane

TAK jak moję ścieżki są już Wydeptane

TO JAK IŚĆ pod górkę

Niosąc ze sobą szkalna rurkę

Czytaj marychuany lufkę

10 gram kupiwszy za stówkę

JUŻ po spaleniu której

czuję się jak w oku cyklonu

NIczym 9-ciu książąt z Avionu

Pamiętam jak w czasie gdy uczyłem sie INFORMATYKI { w ramch programowaia komputerów} uczyłem się jednocześnie ciężkiej

sztuki pilotażu w oparciu o symulatory!!! Uczyłem się też jazdy samochodem {właściwie były to wyścigi formuły ONE} . A moją

ulubiona grą była wówczas strzelanka "WOLFStain". Później grałem w "ColinMAcree I i II" prześcigając samego mIstrza o jaikieś 20

minut !!! To były nie zapomniane CZASY!!!

Teraz czytając słowa KS.MICHAŁA CHŁOPOWIECA zatytułowane KOMPROMIS ETYCZNY - ZDRADĄ DOBRA CZY PRÓBĄ JEGO RALIZACJI mamy:

      W dobie soborowej i po Soborze Watykańskim II jednym z pojęć, które zrobiło oszałamiącą karierę i niezwykłą popularniść, jest

pojęcie dialogu. Sobór wzywał, aby katolicy współpracowali ze wszystkim ludźmi dobrej woli w popieraniu wszystkiego, co

prawdziwe, co sprawiedliwem, co święte, co godne miłóści. Mają prowadzić z nimi dialog i okazywać im takt i tolerancję. Partnerzy

dialogu poprzez wzajemną wymianę myśli, doświadczeń i działa są wsółtwórcami osiągnięć w różnych dziedzinach. Mai m

przyświecać przekonanie, że w rzeczach koniecznych ma być jedność, w watpliwych wolność, a we wszystkich miłość.

      PAPIEŻ Paweł VI określając postawę Kościoła wobec współczesnego czlowiekaoraz konieczność układu jego stosunków z całą

ludzkościąm w encyklice "Ecclesiam suam" z 1964 r. wytyczał drogi dialogu. Między innymi stwierdził, że dialog nie może osłabić

wiary religijnej i obowiązków z nią związanych, czy szerzyć agnostycyzmu, sceptycyzmu synkretyzmu/ Tu pijawia się też kwestia

kompromisów etycznyc. Chodzi o to, by nie poświęcać istotnych wartości na rzecz dialogu. Powstają pytania, czy uzasadnione są z

próby pewnego dostosowania, pogodzenia sprzecznych celówi pragnień przez redukcję i rezygnację z ich pełnej realizacji? W jakiej

mierze kompromisy sa do utrzymania pod względem etycznym o gdzie przebiega ostatecznie granica zdrowwego kompromisu?

      Chociarz sprawa ta jest zajwiskiem raczej współczesnym, to jednak w swej istocie ma już długą tradycję. Możemy jej korzeni

doszukać się już w niektórych pojęciach zawartych w Biblii.

CD. WROCLAWSKIEGO PRZEGLĄDU TEOLOGICZNEGO

1.Bibline Ujęcie KOMPROMISU ETYCZNEGO.

      Kompromis, jako odstępstwo od zasad, zalożeń lub pretensji w celach praktycznych, dotyczy takich pojęć biblijnych jak: konfilkt,

konfrontacja, reszta i ustępliwość. Trzeba obecnie zbadać ich treści, by osiągnąc potem wnioski do oceny moralnej kompromisu.

      Kompromisowe wyjście z sytuacji i kompromisowe załatwienie sprawy, to znaczy oparte na obustronych ustępstwach, zakłda

istnienie konfliktu. To on ma być roztrzygany w sposób polubowny. Jezus głosząc królestwo Boże popada w konflikt z panującymi

poglądami i rządzącymi warstwami Jzraela Ponieważ chodzi mu zasadniczo o człowieka, a nie o ludzkie sprawy i prawa religijne

prowokuje do sprzeciwu wszystkich, którym głównie chodzi o ścisłe przestrzeganie prawa. Jezus staje się tu bezkompromisowy i

nie obawia się konfliktu z wladzami, z uczonymi w Piśmie, ze stronnictwem faryzeuszów. Nieustraszenie demaskuje z nich

nieszzerość i obłudę. Z niezachwianą stanowczośnią opowiada się za wolnością człowieka. Konflikt ten doprowadza Go do śmierci.

Nie okazał kompromisu i za to poświęcil życie. Ten kto chce żyć jego orędziem, nie unika konfliktu. Chrześcijanin nie uchyla się

przed konfliktem tam, gdzie chodzio człowieka.

      Głoszniu orędzia Jezysa nie może towarzyszyć obawa konfrontacji z innymi poglądami światowopoglądowymi. Z takiej bowiem konfrontacji powinien wywiązywać się konstruktywny dialog. Tam, gdzie nie jest to możliwe, poprzestaje się na konfrontacji, ponieważ uczeń Chrystusa nie może zubożyć swojego orędzia.

      Kompromis ma związek z ustępliwością i z dążeniem do zgodności. Jezus powiedział: "Błogosławieni, ktorzy wprowadzają

pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi". Wprowadzenie pokoju to jedne z najpiękniejszych zadań chrześcijan. Tam,

gdzie wprowadz się pokój, jest już krolestwo Boże. Kto liczy się z bliźn, jeo poglądami i życzeniami, zrywa więzy niezgody  i kladze

fundamenty pod trwały pokój. Znaczy to , że kompromis, czyli uwzględnienie wszystkich wchodzących w grę interesów, prowadzi do

pokoju.

      Ide kompromisu tkwi także w ważnym pojęci "reszta", zawartym w Starym Testamencie. Pojęcie to znaczy, że z katastrof

zostaie ocalona mała część ludu, zapewniająca przyszlość Izraela. Reszta - to są ci, którzy nie szli na kompromis podczas najazdu

Asyryjczyków. Idea reszty odnosi się do wybranego grona spośrod Izraela. Według wyobrazeń kręgów apokaliptycznych Mesjasz

ocali z ucisków ostatecznych tylko małą część pobożnych.

      Jak Biblii, a zwlaszca Ewangelii, nie można uważać za świadectwo uczące kompromisu - reprezentują zresztą inny gatunek

literacki. - tym mniej można się w nich doszukać jego generalnego postępowania. W istocie rzeczy żaden kpmpromis, choćby

najlepszy, nie zwalnia od zastanowienia się, czy nie jest możliwe i z pomocą Bożą również realne, rozwiązania jeszcze lepsze.

Dalsza Część rymowanki

Jak to dobrze pić wódkę ze szklanki

To jak obrze jest sie ogrząć kolo kaflowego pieca

A to CI dopiero jest istna heca

Nie ma to jak na króżganku

Witać Bliźnich o poranku

JAK kochać

I już nie szlochać

Czasem tylko łzę uronić

PO to tylko by stracony czas dogonić

Po to by Z BOGIEM się zespolić

JUŻ na Zawsze i po wszelkie wieki

JAK niewygodne są akta Bezpieki

TAK JA JESTEM POD WEZWANIEM

TEGÓŻ KTÓREN JEST MI WIELKIM STARANIEM

Począwszy od Świętej Trujcy

Niechaj boją się mnie Zbujcy

BOM jest Rycerzem Niepokalanej

Ze mną i we mnie

Niechaj drzemie siła

BOWIEM BOZIA MNIE USZCZĘŚLIWIŁA

Dając mi wenne do składania rymów

jak dobrze jest się ogrząć pośród ogniska dymów

Słucham teraz THE VERY BEST OF THE DOORS, na który to ALBUM SKAŁDAJĄ SIĘ:

01. The doors - Break On Through ( To The Other Side )

02. The Doors - Light My Fire

03. The Doors - Love Me Two Times

04. The Doors - Hello, I Love You

05. The Doors - People Are Strange

06. The Doors - Strange Days

07. The Doors - Riders On The Storm* (orginal)

08. The Doors - L.A. Woman* (Orginal)

09. The Doors - Touch Me

10. The Doors - Roadhouse Blues

11. The Doors - Peace Frog

12. The Doors - Love Street

13. The Doors - The Crystal Ship

14. The Doors - Soul Kitchen

15. The Doors - Love Her Madly

16. The Doors - Back Door Man

17. The Doors - Whisky Bar (Alabama Song )

18. The Doors - Moonlight Drive

19. The Doors - The Unknown Soldier

20. The Doors - The End (Edit Version From The Film Apocalypse Now

 

Powiedzieć, że to WYPASIONE KAWALKI to nic nie powiedzieć!!! A teraz leci płyta SZWAGIERKOLASKA ma podstawie słów Stanislawa Grzesiuka{barda Czerniakowa}:

01.Komu dzwonią - Szwagierkolaska

02. Syn ulicy - Szwagierkolaska

03. Ballada o Felku Zdankiewiczu - Szwagierkolaska

04. Piekutoszczak, Feluś i Ja - Szwagierkolaska

05. Kaziu nie bądź kiep - Szwagierkolaska

06. Rum Helka - Szwagierkolaska

07. A ja sobie gram na gramofonie - Szwagierkolaska

08. U Bronki w Stawach - Szwagierkolaska

09. Bal na Gnojnej - Szwagierkolaska

10. Antek - Szwagierkolaska

11. Apaszem Stasiek był - Szwagierkolaska

12. Fredzio - Szwagierkolaska

13. Wybiła godzina druga - Szwagierkolaska

14. Panna Weronika - Szwagierkolaska

15. Zbieranka matrymonialna - Szwagierkolaska

16. Tango szemrane - Szwagierkolaska

17. Czabak - Szwagierkolaska

18. 24 dni - Szwagierkolaska

19. W Saskim Ogrodzie - Szwagierkolaska

20. U cioci na imieninach - Szwagierkolaska

21. Nie wymiękaj - Szwagierkolaska

22. Pijany statek - Szwagierkolaska

23. Niech żyje wojna - Szwagierkolaska

Życiorys Stanisława Grzesiuka:

Dzieciństwo i młodość spędził na warszawskim Czerniakowie, jednej z najbiedniejszych części przedwojennej stolicy[1][5]. W

gwarze czerniakowskiej ta część miasta była określana jako „Dół”[6]. Rodzina Grzesiuków mieszkała w mieszkaniu znajdującym się

na pierwszym piętrze nieistniejącej już czteropiętrowej kamienicy przy ul. Tatrzańskiej 10[7] (nr hip. 7065[8]). Kamienica została

spalona przez Niemców podczas powstania warszawskiego pod koniec sierpnia 1944[9].

Uczęszczał do Szkoły Powszechnej nr 115 przy ul. Chełmskiej 19[10]. Powtarzał szóstą klasę, a w ostatnim roku nauki został

przeniesiony do Szkoły nr 187 przy ul. Czerniakowskiej 128[11][12]. W 1934 rozpoczął pracę w Państwowych Zakładach Tele- i

Radiotechnicznych przy ul. Grochowskiej 341. W 1937 zdał egzamin czeladniczy[13]. W tym samym roku zapisał się na Państwowe

Kursy Radiotechniczne, które odbywały się na terenie Szkoły Wawelberga i Rotwanda[13]. Nie ukończył ich jednak[14].

W pierwszych dniach września 1939, po apelu płk. Romana Umiastowskiego, wraz z kolegami opuścił Warszawę, aby dołączyć do

oddziałów Wojska Polskiego. Do domu wrócił po kapitulacji miasta[15]. Zaangażował się w walkę z niemieckim okupantem[16][17],

działając[18][19] w konspiracji[2]. Poszukiwany (jak przypuszczał sam Grzesiuk prawdopodobnie wskutek donosu kochanki,

oczekującej że Grzesiuk zamorduje jej męża) przez Gestapo za posiadanie broni[20], w 1940 został aresztowany w czasie

łapanki[21] i wysłany na roboty przymusowe do Niemiec, w okolice Koblencji. Następnie zesłany do obozu koncentracyjnego

Dachau za pobicie gospodarza niemieckiego i ucieczkę z jego gospodarstwa.

Po kilkumiesięcznym pobycie w Dachau (4 kwietnia – 16 sierpnia 1940) przeniesiono go do obozu Mauthausen-Gusen, gdzie

przebywał do 5 maja 1945, to znaczy do momentu wyzwolenia obozu przez wojska amerykańskie. Więziony najpierw w „starym

obozie” Mauthausen, a w 1941 przeniesiony do nowego „Gusen I”.

9 lipca 1945 wrócił do kraju. Po ślubie w 1946 zamieszkał z żoną w suterenie kamienicy przy ul. Grottgera 4[22]. W 1949

Grzesiukowie przeprowadzili się do pokoju służbowego w Szpitalu Zakaźnym nr 2 przy ul. Chocimskiej 5, a stamtąd do nowego

mieszkania na parterze bloku przy ul. Franciszkańskiej 12[23].

W 1946 zapisał się do Polskiej Partii Robotniczej[24]. Został instruktorem w komitecie dzielnicowym partii. W 1949 ukończył

trzymiesięczny kurs dla wicedyrektorów i pracował na stanowiskach administracyjnych w warszawskich szpitalach przy ul.

Chocimskiej i Anielewicza oraz w wojewódzkiej poradni zdrowia przy ul. Lwowskiej[25]. W 1961 został radnym Rady m.st.

Warszawy z listy Frontu Jedności Narodu z okręgu nr 9 na Ochocie[26].

Od 1947 chorował na gruźlicę płuc, będącą konsekwencją pobytu w niemieckich obozach koncentracyjnych. Wielokrotnie

przebywał w sanatoriach, najdłużej w sanatorium przeciwgruźliczym w podwarszawskim Otwocku[27]. Przeszedł dwie operacje.

Zmarł w 1963 na gruźlicę. Został pochowany na cmentarzu Wojskowym na Powązkach (kwatera C2–8–9)[28].

Grób Stanisława Grzesiuka na cmentarzu Wojskowym na Powązkach

Życie prywatne

Jego ojciec, Franciszek Grzesiuk, urodził się w 1889 w Małkowie[29]. Po śmierci rodziców zamieszkał u dalszej rodziny ojca w

Garbatówce na Lubelszczyźnie, gdzie spędził dzieciństwo i młodość[30]. Po osiągnięciu pełnoletniości przeprowadził się do

Warszawy[31]. Tam poznał przyszłą żonę, Annę Antoszkiewicz, która pochodziła z Nowego Miasta koło Płońska. Pobrali się we

wrześniu 1912 w kościele Wszystkich Świętych w Warszawie[32]. Początkowo Grzesiukowie mieszkali przy ul. Wołomińskiej 48, a

następnie przy ul. Złotej 54[33]. Franciszek Grzesiuk był z zawodu ślusarzem, pracował w Warszawskiej Spółce Akcyjnej Budowy

Parowozów przy ul. Kolejowej (późniejszy Bumar-Waryński), był także działaczem PPS[34]. W 1916 Grzesiukowie wyjechali z

zajętej przez Niemców Warszawy do Małkowa. Tam przyszedł na świat ich drugi syn – Stanisław. Rodzina wróciła do Warszawy

jesienią 1920[35].

Miał starszego brata Wacława (ur. 1913), starszą siostrę Irenę (1915–1916) i młodszą siostrę Krystynę (ur. 1922)[36]. W 1946

ożenił się z Czesławą Żórawską[37] (1922−1995)[38]. Miał z nią dwoje dzieci – córkę Ewę Grzesiuk-Rusin (1947–2003)[39] i syna

Marka (1950–2007)[40].

Poglądy

Ukończył szkołę zawodową pracując w fabryce. Tam zetknął się po raz pierwszy z działalnością lewicową. Pogrzeb ojca był dla

niego punktem przełomowym. Zaczął uważać, że ówczesny porządek społeczny zawsze będzie deprecjonować osoby chcące

wyrwać się z getta biedy[41]. Był ateistą[42][43].

 

Sympatyzował z nowo powstałą PRL. Widział w niej szansę zapobieżenia nędzy, chorobom i istniejącemu w dwudziestoleciu

międzywojennym wyzyskowi[44][43]. Negatywnie oceniał ucieczkę władz państwowych za granicę podczas kampanii

wrześniowej[24]. Jego siostra Krystyna Zaborska, miała za złe Grzesiukowi, że napisał książkę krytykującą Polskę sanacyjną. Jej

zdaniem Grzesiuk obawiał się, że inaczej powieść nie zostałaby wydana. Wedle niej, wydając książkę, chciał zabezpieczyć

materialnie swoje dzieci[45]. Przyjaciel Stanisława Grzesiuka profesor Józef Rurawski[46][47], twierdzi że Grzesiuk nigdy nie

kłamał. Tak nauczyło go życie w młodości. W książkach opisał swoje prawdziwe poglądy i rzeczywisty stosunek do II RP[48].

Wnuczka Stanisława Grzesiuka Izabela Laszuk również potwierdza wiarygodność swojego dziadka[49].

Twórczość

 

Do opublikowania swoich wspomnień obozowych namówiła go krytyczka literacka, Janina Preger, która przebywała z Grzesiukiem

w tym samym sanatorium[50]. W 1958 zadebiutował powieścią Pięć lat kacetu, w której opisał swój pięcioletni pobyt w niemieckich

obozach koncentracyjnych[1]. Pisał barwnym, gawędowym stylem[1]. Jest to druga, pod względem chronologii opisywanych

zdarzeń, książka autora.

Druga autobiograficzna powieść, Boso, ale w ostrogach (1959, przedmowa Wojciech Żukrowski) przenosi czytelnika do

przedwojennego Czerniakowa, dzielnicy warszawskiej biedoty, w której autor dorastał. Grzesiuk ponownie zapisał barwne

opowieści z sugestywnie odmalowanym klimatem warszawskich „szemranych” dzielnic, opisem warunków życia, w jakich dorastał

oraz humorem. Powieść ta została zaadaptowana przez Barbarę Borys-Damięcką pod tytułem „Ballada czerniakowska” i

wystawiona jako spektakl teatralny w reżyserii Tadeusza Wiśniewskiego. Jest to pierwsza pod względem chronologii opisywanych

zdarzeń książka autora.

Trzecia autobiografia, Na marginesie życia, wydana w rok po jego śmierci (1964), ze wstępem Janiny Preger, jest dramatyczną

relacją zmagań autora z gruźlicą pod koniec swojego życia[1].

Według teatrologa i filmoznawcy Janusza R. Kowalczyka książek Grzesiuka nie należy traktować jako autobiografii w sensie

ścisłym – autor niekiedy opisywał cudze przygody jako swoje, a także przesadzał w opisach przedwojennej biedy swojej

rodziny[51]. Grzesiukowi zarzucano także idealizowanie postaci cwaniaka i apasza[1]. W wydanej w 2017 biografii „Grzesiuk król

życia” autorstwa Bartosza Janiszewskiego, nikt nie podważa wiarygodności Grzesiuka. Podane w niej fakty potwierdzają treść jego

książek. Rodzina Grzesiuków mieszkała w pięć osób w jednoizbowym mieszkaniu bez wody, kanalizacji i elektryczności. Nie było

ich stać aby przeprowadzić się do lepszego lokalu[52][53][54]. W 1930 z powodu biedy z mieszkania musiał wyprowadzić się brat

Grzesiuka, mający 17 lat, Wacław[55][56]. Również bliski przyjaciel Grzesiuka profesor Józef Rurawski, broni jego

wiarygodności[57][58]. Mieszkający na Czerniakowie Jerzy Kasprzak uważa, że tzw. ferajny i warszawskich cwaniaków stworzyła

przedwojenna bieda[59].

Zajmował się też popularyzowaniem przedwojennego folkloru stolicy i gwary warszawskiej (gwary czerniakowskiej)[60], wykonywał

uliczne pieśni warszawskie. Grał na bandżoli i mandolinie. Do najpopularniejszych piosenek przezeń wykonywanych należą:

Czarna Mańka, Siekiera, motyka, Bujaj się Fela, Bal na Gnojnej, Ballada o Felku Zdankiewiczu, Komu dzwonią, U cioci na

imieninach oraz Nie masz cwaniaka nad warszawiaka. Śpiewał również Balladę o Okrzei[61], często wykonywaną na warszawskiej

Pradze w początkach XX wieku[62].

 

Pierwsze zarejestrowane nagrania piosenek Stanisława Grzesiuka pochodzą z 1959. Wystąpił wtedy w dwóch audycjach radiowych

z cyklu „Na warszawskiej fali”. W 1961 tygodnik „Stolica” zamieścił wywiad ze Stanisławem Grzesiukiem „Czerniaków moja

młodość”. W 1962 Grzesiuk wystąpił w czterech audycjach Teatru Polskiego Radia: „Apaszem Stasiek był”, „Czerniakowskie

zaloty”, „Piekutoszczak, Feluś i ja”, „Bujaj się Fela”. Wziął również udział w kilku „Podwieczorkach przy mikrofonie”.

W 2018 Wydawnictwo Prószyński i S-ka rozpoczęło wydawanie wznowień książek Stanisława Grzesiuka pod redakcją Michała

Nalewskiego, uzupełnionych o fragmenty pominięte wcześniej przez cenzurę i pierwszego wydawcę[63]. W 2019 Prószyński i S-ka

wydało Klawo, jadziem! – zbiór niepublikowanych wcześniej felietonów Grzesiuka, zawierający również skany jego rękopisów

POLECAM TEŻ

 

Brian Lumley (ur. 2 grudnia 1937 w Horden, zm. 2 stycznia 2024) – angielski pisarz.

 

Zafascynowany w młodości twórczością H.P. Lovecrafta, pisywał początkowo opowiadania a następnie powieści z gatunku horroru i

mystery. Nie zyskały one większego rozgłosu. Przełom w jego pisarskiej karierze nastąpił po wydaniu książki Psychomech (1984),

zauważonej przez krytykę. Do dziś najbardziej znanym dziełem pisarza pozostaje zapoczątkowany w 1986 roku cykl Nekroskop.

Lumley łączył w swej twórczości elementy mitologii Cthulhu, zjawisk paranormalnych (ESP), a w cyklu Nekroskop także ludowe

mity o wampirach, wilkołakach, „złym oku” i inne. Po części usystematyzował je w dość spójnej, choć odległej od rzeczywistości

wizji świata. Ze względu na wątki udziału tajnych rządowych agencji w zmaganiach ludzkości z istotami o nadludzkich

możliwościach, bywa nazywany „Ludlumem horroru”.

 

 

 

Nekroskop – cykl o wampirach autorstwa brytyjskiego pisarza, Briana Lumleya.
Cykl Nekroskop

 

Cykl składa się z następujących tomów:

 

Nekroskop

 

1986 Nekroskop 1: Nekroskop (Necroscope)

1988 Nekroskop 2: Wampiry (Necroscope II: Wamphyri!)

1989 Nekroskop 3: Źródło (Necroscope III: The Source)

1990 Nekroskop 4: Mowa umarłych (Necroscope IV: Deadspeak)

1991 Nekroskop 5: Roznosiciel (Necroscope V: Deadspawn)

 

Świat wampirów

 

1992 Nekroskop 6: Bracia krwi (Blood Brothers)

1993 Nekroskop 7: Ostatnie zamczysko (The Last Aerie)

1994 Nekroskop 8: Krwawe wojny (Bloodwars)

 

Stracone lata

 

1995 Nekroskop 9: Stracone lata (Necroscope: The Lost Years)

1996 Nekroskop 10: Odrodzenie (Necroscope: The Lost Years II: Resurgence)

 

Wydział E

 

1999 Nekroskop 11: Najeźdźcy (E-branch: Invaders)

2000 Nekroskop 12: Piętno (Necroscope: Defilers)

2001 Nekroskop 13: Obrońcy (Necroscope: Avengers)

 

Nowe przygody Nekroskopa

 

2006 Nekroskop 14: Dotyk (Necroscope: The Touch)

2009 Nekroskop 16: Harry i piraci (Necroscope: Harry and the Pirates)

2010 Nekroskop 17: Nosiciel (The Plague-Bearer)

2014 Nekroskop 18: Morderstwa w Kontinuum Mobiusa

 

Do cyklu wliczane są również opowiadania zawarte w zbiorze Nekroskop 15: Harry Keogh i inni dziwni bohaterowie (Harry Keogh:

Necroscope and Other Weird Heroes!, 2003). Są to:

 

Martwy Eddy (Dead Eddy)

Sny dinozaurów (Dinosaur Dreams)

Wskrzeszenie (Resurrection)

 

Opis fabuły

 

Tytułowym nekroskopem jest Harry Keogh, obdarzony zdolnością porozumiewania się z umarłymi syn rosyjskiej emigrantki o

zdolnościach paranormalnych oraz rosyjskiego szpiega-emigranta. Początkowo korzysta on ze swych zdolności w celach

osobistych. Zmarli pomagają mu rozwiązywać szkolne zadania, uczą jazdy na łyżwach czy technik samoobrony. Harry nie wie, że w

Anglii działa specjalna komórka wywiadu, INTESP, zajmująca się wykorzystywaniem postrzegania pozazmysłowego do celów

wywiadowczych. INTESP posiada w swojej ekipie również tzw. "wykrywaczy" – ludzi potrafiących odnaleźć innych obdarzonych

talentem ESP. Jeden z nich odnajduje Harry'ego i nakłania go do przyłączenia się do zespołu.

 

Odtąd głównym zajęciem Harry'ego staje się walka z pradawnym złem – wampirami, nekromantami i podobnymi przeciwnikami. W

walce tej zdarza się INTESP współpracować z radzieckim odpowiednikiem – Wydziałem "E".

 

W trzeciej części cyklu akcja przenosi się do równoległego świata, do którego przejście otwarte zostało przypadkowo, w wyniku

wypadku podczas prób nowej radzieckiej broni. Okazuje się nim być ojczysta planeta wampirów. Harry wraz ze swym synem musi

stawić czoła wampirzej armii.

 

W części czwartej Keogh walcząc (już na Ziemi) z kolejnym wampirem sam ulega zakażeniu wampiryzmem. W części piątej jego

przeciwnikami, oprócz wampirów i pewnego psychopaty–nekromanty i seryjnego mordercy w jednym, stają się też jego dawni

koledzy z INTESP, wierni zadaniu wytępienia wampiryzmu. Harry postanawia dobrowolnie opuścić Ziemię i udać się do

równoległego świata, na wampirzą planetę. Nie czeka go tam jednak miłe przyjęcie – z poprzedniej bitwy pozostało przy życiu kilka

wampirów, a wampiry są bardzo mściwe.

Część I: Nekroskop

 

Do biura parawywiadu brytyjskiego przybywa duch niedoszłego parawywiadowcy, Harry'ego Keogha. Po śmierci przełożonego

Aleca Kyle'a, Keenana Gromleya, ten przejmuje jego sprawy i obowiązki. Zjawa zaczyna opowiadać mu historię łączącą jego

przybycie z parawywiadem. Harry był synem Anglika i telepatki, Rosjanki. Przejął po matce dar nawiązywania kontaktu ze

zmarłymi. Potem jego ojczymem był rosyjski parawywiadowca, który przybył do Anglii w celu szpiegowania kontrwywiadu. Zabił

matkę Harry'ego, topiąc ją w zimnej rzece, podczas jazdy na łyżwach. Od tamtej pory Harry myślał tylko o zemście na Szukszinie, a

po nocach śniły mu się koszmary z obrazem śmierci matki.

Bohaterowie

 

Harry Keogh – chłopiec uznawany za dziwaka, przejął po matce talent umożliwiający mu nawiązywanie kontaktu ze zmarłymi. Ma

możliwość wykonywania czegokolwiek poprzez pomoc duchów, ma u nich wielki szacunek. Bardzo kocha swoją matkę, nawet po

jej śmierci. Takim samym uczuciem darzy swoją dziewczynę Brendę, która stała się jego żoną. Zabija ojczyma, a także stara się

walczyć ze złem (czarnymi mocami, wampirami). W pewnym okresie życia wstępuje do parawywiadu brytyjskiego. Ginie na Zamku

Bronnicy, zastrzelony przez Dragosaniego.

 

 


Darcy Clark - Człowiek deflektor. Posiada anioła stróża.

 

Trevor Jordan - Telepata. Potrafi czytać w myślach innych ludzi.

 

Alec Kyle - Prekognita. Widzi przebłyski przyszłości.

 

Sir Keenan Gromley- Wykrywacz 'talentów'. To on wyszukuje i werbuje Talenty paranormalne do INTESP.

 

Ben Trask - Pełni funkcję wykrywacza kłamstw. Bez problemu rozpoznaje fałsz.

 

Zekhinta Foener - Wysokiej klasy telepatka. Wejście do ludzkich umysłów nie stanowi dla niej żadnego problemu, jest szpiegiem

mentalnym, złodziejem myśli.

 

Jazz Simmons - Podwójny agent bez talentów paranormalnych, ale jest świetnie wyszkolonym komandosem.

 

Borys Dragosani - Nekromanta. Jego talent nie polega na komunikacji ze zmarłymi, lecz na wydzieraniu zmarłym ich najgłębszych

sekretów siłą. Podczas przesłuchania zmarli odczuwają fizyczne męki.

 

Gieorgij Borowic - Szef Rosyjskiego tajnego wydziału E, zajmującego się szpiegostwem paranormalnym.

 

Tibor Ferenczy - Nieumarły, Wampir, Stwór pogrzebany żywcem w Rumunii na przeklętej ziemi. Planuje powrót do świata żywych,

mentor Dragosaniego.

 

Maks Batu - Człowiek pochodzenia mongolskiego dysponujący makabrycznym talentem uśmiercania ludzi 'Złym Okiem'.

.

 

NI

 s

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz